List, który został w Anglii nadany w 1916 roku, po 107 latach dotarł w końcu pod wskazany na kopercie adres.
List został napisany przez Christabel Mennel, córkę handlarza herbatą podczas wakacji w Bath w zachodniej Anglii. Adresatką była Katie Marsh, żona miejscowego sprzedawcy znaczków.
Kiedy mieszkańcy budynku przy Hamlet Road w Londynie odebrali list z datą '16, to początkowo myśleli, że chodzi o rok 2016. Dopiero podobizna króla Jerzego V, a nie królowej Elżbiety na znaczku wyjaśniła różnicę w datach - list jest o 100 lat starszy, niż początkowo sądzili - jest to prawdopodobnie najdłużej doręczany list.
Dokument został otwarty i przekazany historykowi i zarazem redaktorowi lokalnego kwartalnika 🤪